Lata 2017-2018 były dla poczt europejskich kolejnym okresem, w którym musiały się zmagać ze spadającą liczbą wysyłanych listów, które jeszcze dekadę temu stanowiły fundament pocztowego biznesu.
Wszystkie poczty, które nie posiadają solidnych źródeł innych zysków muszą mierzyć się z tym rosnącym problemem. Spółki, które nie zbudują sobie silnej pozycji na rynku paczkowym i kurierskim, korzystając z nieustannego wzrostu sprzedaży on-line, będą miały ogromne kłopoty, żeby utrzymać swoją pozycję. Proces ten spowolni zapewne status operatorów wyznaczonych jaki posiadają prawie wszystkie poczty europejskie. Biorąc jednak pod uwagę malejące znaczenie usługi powszechnej w tradycyjnym jej kształcie, który koncentruje się na listach i paczkach, w dłuższej perspektywie nie zapewni to pocztom bezpieczeństwa.
W niniejszym raporcie przyglądamy się największym firmom pocztowym Europy i temu w jaki sposób starają się sobie radzić na zmieniającym się rynku.